czwartek, 1 września 2016

Wracamy!

Cześć!
Od 1 .09. 16 na blogu będą regularnie pojawiać się posty.

Na blogu planujemy m.in.

~ TAGI

~BOOKHAULE

~CHALLENGE

~TOP 10 KSIĄŻEK

~RECENZJE

~NAJGORĘTSI KSIĄŻKOWI BOHATEROWIE

~ POLOWANIE NA KSIĄŻKĘ



A także dużo więcej!
Pozdrawiamy!



poniedziałek, 25 lipca 2016

Strażniczka książek - dlaczego taki szał?

Jesteś tutaj, ponieważ zastanawiasz się czy kupić książkę. Książkę o tytule Strażniczka książek. Bez obaw! Tutaj nie znajdziesz spoilerów takich jak ten, że to Darth Vader jest ojcem Luke'a!

Krótki zarys fabuły:
Główna bohaterka jest z pochodzenia Szkotką, ale mieszka w Niemczech. Jest strasznie chuda, jak na swoje 16 lat. Uwielbia czytać i nie ma przyjaciół. Ale jakaś wredna ##@$@ postanawia dokopać jej i zrobić jej brzydkie zdjęcia. (brzydkie w sensie, że obrażające ją) Amy *główna bohaterka* ze swoją mamą, Alexis ucieka do babci. Tam dowiaduje się ciekawych rzeczy- jeśli położy sobie książkę na nos, to przeniknie do niej. I wtedy zaczynają się kłopoty. Ci stanie się dalej? Nie powiem!

Jeśli chodzi, o kreację świata, bohaterów i innych, to tutaj dam mocne 8/10. Widać konflikty w bohaterach. Skala zaskoczenia rośnie ze strony, na stronę.

Wydanie książki jest na 9/10.  Nie ma broszurowej oprawy, więc okładka mi się zagięła lekko. Sama szata graficzna okładki jest ładna. Nie jest przesadzona, choć moje wyobrażenia tej okładki były inne. Ciekawie zaczynające się rozdziały dodają dreszczyku emocji. Czcionka tych fragmentów jest dobrze dobrana do całości książki. Na końcu powieści znajduje się lista książek wymienionych w powieści. Są to głównie klasyki (Anna Karenina, Sherlock Holmes itp.).

Jak widać daję pozytywną opinię. Może dlatego, że sama kiedyś pisałam coś podobnego?
Jeśli szukasz książki, która przeniesie cię do czasów dzieciństwa, to trafiłaś!
Serdecznie wam polecam!

I przepraszam, za długą nieobecność, obóz harcerski :D

piątek, 1 lipca 2016

KORONA - KIERRA CASS

Skończyłam w nocy ostatnią część Rywalek...
I no poruszyło mnie to.
Wiedziałam jak się skończy, ale jednak jestem wstrząśnięta. I szczęśliwa. Cholernie szczęśliwa. Kibicowałam mu! <3.

Niektórzy mówią, że styl autorki zawodzi. Może to wina 3 kawek, a może po prostu lubię tę autorkę, ale moje serce wariowało!
Nie dam 10/10. Co to, to nie. Mimo wszystko moce 7/10.
Za zakończenie.
No i ona przestała mnie wkurzać :D.

Co się dzieje? Nie powiem! Przeczytajcie sami!

Pierwsza część:
Społeczeństwo po jakiejś wojnie, nowe państwo na terenach Ameryki  Północej. Podzielone na 36 Prowincji.
Społeczeństwo dzieli się na 8 klas:
1 - król i rodzina królewska
2- Magnaci/gwardia/gwiazdy
3- pozostała szlachta
4  - nauczyciele/ umysłowcy
5- artysci
6- słudzy
7- chlopi
8 - bezdomni

No i jest losowanie.
Kolejne Igrzyska?
Nie!
Osoby zgłaszają się dobrowolnje na elimicjacje. Z nich wyłoni się nowa królowa, żona dla księcia Maxona.
Dalej można sobie dopowiedzieć.

Uważam, że to fajny romans na tle dystopii. Wiecie suknie, buty i przystojny chłopak, przeplatane intrygami, złudzeniami, kłamstwami i miłością.

Jesli chcecie więcej się dowiedzieć, to zostawcie jakiś ślad!

wtorek, 28 czerwca 2016

CHALLENGE!

Moja przyjaciółka była ostatnio u mnie. Nasza rozmowa wyglądała tak:
"-Natalia ile z tych książek przeczytałaś?
- No coś około połowę
- A reszta?
- No jeszcze nie.
- W wakacje je przeczytasz!
- Coś ty, nie chce mi się.
- Albo przeczytasz, albo sprzedaż! "

I tak oto zostałam wkręcona w przeczytanie około 60 książek!

Na naszym bookstagramie będą zdjęcia tych książek.

No to jak? Zaczynamy!


niedziela, 26 czerwca 2016

KONKURS!

Zapraszam was na konkurs, który organizuję razem ze stronką -Jaram się Voldemortem jak Percy Niebieskimi ciasteczkami Peety!
Zasady konkursu są proste.
Wystarczy skomentować ten post.
Proste? Jak linika!
Zwycięzcę wybiorę metodą losowania :)
Teraz czas na...
NAGRODY!
Nagroda rzeczowa jest niespodzianką. 
Jej zdjęcie pojawi się niedługo na Fanpage'u!
Do tego chcę wam oznajmić, że mamy Snapchata i Instagrama. Tam też pojawią się jakieś rozdania!

Snapchat: fangirl.mowi 
Instagram: fangirl.pisze

Regulamin konkursu: 
1. Konkurs trwa do 10.07. 16r
2. Konkurs jest organizowany w porozumieniu ze stroną Jaram się Voldemortem jak Percy niebieskimi ciasteczkami Peety
3. Sponsorem konkursu jest blog Fangirl pisze.
4. Wyniki konkursu powinny się ukazać do 2 tygodni po zakończeniu konkursu 
5. zwycięzca zostanie wyłoniony poprzez losowanie 
6. Paczka z nagrodą zostanie wysłana do 2 tygodni po ogłoszeniu wyników. 
7.  Komentarze liczące się do konkursu liczą się tylko pod tym postem.
8. Konkurs odbędzie się, kiedy udział weźmie min. 25 osób.


piątek, 24 czerwca 2016

SŁÓJ KSIĄG!

Witajcie kochani!
Dziś byłam z mamą na zakupach i zauważyłam coś fajnego.
A mianowicie - słoiki.
Kupiłam je w PEPCO *czy coś takiego ;-;*

Dziś pokażę wam jak robię z zwykłych słoików, coś dla Fangirl!
Zaczynamy!

Potrzebne rzeczy:
-Słoik lub inne naczynie
-Papier
-Mazak/długopis/ coś co pisze.
-Taśma/klej
Opcjonalnie:

-Nożyczki
- Wstążka
- Naklejki
- Ogień
-futro
1. Przygotowujemy słoiki - ceny zrywamy, myjemy i wycieramy.

2. Z kartki wycinamy chmurkę. Można też wypalić. Lepszy efekt, ale niestety nie robię tak, bo jestem obok książek. Można też wydrzeć, ale to nie dla mnie.

3. Piszemy, do czego nam ten słoik. Ja napiszę...
"Książki polecane"

4. Teraz wklejamy kartkę do słoika.
Nie zrwacajcie uwagi na to, iż nie umiem pisać.
5.Teraz jeśli chcecie, to futerkiem można wyłożyć dół i przewiązać książkę.
Kilka naklejek i gotowe!
No. Prawie.


Oczywiście znacie takie słoiki. Nic oryginalnego, ale chyba jakoś wyszedł :)


Moje pomysły na takie słoiki:

- fajnych chłopaków

- najlepszych Trylogii

- świetnych dystopii

- książek, które muszę przeczytać

- najładniejszyvhozdoby biblioteczek

- najlepszych vlogi/blogi książkowe

-najpiękniejszych okladek


Tego naprawę może być dużo. 

Mam nadzieję, że spodobał wam się taki post!


środa, 22 czerwca 2016

Lara Adrian - ,,Pocałunek o północy"


Jedno wiem, Dżeki na modela nie wyrośnie.

A więc zaczynajmy.
Na pewno nie jest to książka dla wszystkich, kupiłam ją przez przypadek, (dosłownie) nad morzem, gdzie zawsze można wpaść do 'Tanich Książek' - naprawdę są tanie, tę pozycję kupiłam za zaledwie 8zł z groszami, natomiast na allegro z przesyłką ok. 16zł. Interes życia? Może.
Pocałunek o północy jest tomem pierwszym z cyklu 'Rasa Środka Nocy' Lary Adrian, dowiadujemy się, że owa książka jest nagrodzona nagrodą największej amerykańskiej sieci księgarń Borders Books Award 2007 dla najlepszego debiutu. Jest wydawana na całym świecie, a w USA na jej podstawie powstaje film telewizyjny. Wyszedł? Nie mam pojęcia, wciąż nie mogę go znaleźć.
Główną bohaterką jest Gabrielle Maxwell, początkująca Pani fotograf - przez przypadek zostaje świadkiem brutalnego morderstwa, lecz nawet pokazując fotografię z wypadku, nikt nie jest w stanie jej uwierzyć, ponieważ na miejscu zbrodni nie odnaleziono żadnych śladów takiego zdarzenia. Później do jej domu przychodzi młody funkcjonariusz Lucan Thorne, jako jedyny wykazuje zainteresowanie tą sprawą. Piękna Gabrielle jeszcze nie wie, że Lucan wcale nie jest funkcjonariuszem - to wampir, próbujący zlikwidować jak największą liczbę Szkarłatnych, patrolująca ulicę Bostonu istota, która ma zamiar walczyć o pokój ledwo zdobyty przez Rasę. Jak to z facetami bywa, Lucan szybko traci zainteresowanie tą sprawą, ponieważ jego mózg trawi intensywny zapach jaśminowej krwi dziewczyny, widząc ją - pragnie jej coraz bardziej, lecz nie tylko krwi, ale także jej ciała. Jak na wampira, jest bardzo napalony, ale próbuje powstrzymać rządzę zerwania z Gabrielle ubrań. Jakiś czas później Gabrielle sama ledwo powstrzymuje się od straty zmysłów, na próżno... Ich pierwszy pocałunek rozpali ją do czerwoności, dając władzę zwierzęcemu instynktowi. Mogę powiedzieć, że ich łóżkowe zabawy są nadzwyczaj.. Ostre. Nie sądzę, żeby każda kobieta w łóżku chciała mieć 'psa, który wyrucha wszystko'. Bądź co bądź, bohaterowie zakochują się w sobie bez pamięci, Thorne już wie, że dla Gabrielle jest w stanie zrobić wszystko, niestety Szkarłaci też są nią bardzo zainteresowani...
Jak potoczą się ich dalsze losy? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Nie mam obowiązku polecić tej książki, ale polecam ją w 100%. Moim zdaniem E.L. James (autorka 50 twarzy Greya) mogła najpierw przeczytać tą książkę, a później napisać swoją powieść. Dlaczego tak uważam? Ponieważ książka Lary Adrian, jest odzwierciedleniem owego Greya, tylko, że w wampirzej postaci, Thorne również nie miał zamiaru się wiązać... I co z tego wynikło? Szał ich namiętnego seksu rozbudził w nim drzemiące gdzieś głęboko uczucia.

Czy poradzą sobie z przeciwnościami losu? Czy Gabrielle zaakceptuje jego wampirzą naturę? Czy Thorne będzie w stanie ją obronić?

Wgryźcie się w książkę.